Ścieżka w koronach drzew – Słowacja

Przy okazji świątecznej wizyty na Podhalu wpadliśmy też na Słowację, by przespacerować się między czubkami drzew. Czy było warto?

Ścieżka znajduje się w miejscu o nazwie Bachledova Dolina, jakąś godzinę jazdy od Zakopanego. Zimą działa tu też stok narciarski a latem podobno jakiś bike park (czyżby powód do kolejnych odwiedzin?). Dojazd na miejsce ma jedną niezaprzeczalną zaletę – każdy szybko doceni jakość dróg w Polsce. Droga prowadząca do celu równie dobrze mogłaby nie istnieć – znalezienie śladów asfaltu to dobre zadanie dla archeologów. Samochód zostawić można na małym parkingu – w ładne, wolne od pracy dni znalezienie miejsca może być niezłym wyzwaniem.

Od marca nie kursuje wyciąg, dlatego do ścieżki musieliśmy dotrzeć o własnych siłach. I wszystko byłoby spoko, gdyby nie fakt, że jedyny sposób to dwukilometrowa wspinaczka po stoku narciarskim. Do wyboru spacer w błocie po kostki albo topniejący śnieg. Podejście jest wymagające, dla dzieci czy osób starszych może być nie do pokonania.


Obecnie na stronie Ścieżki znaleźć można informację, że jest ona zamknięta do 26 kwietnia ze względu na podmokłą glebę i wejście wzdłuż stoku. Dotychczasowy wyciąg jeszcze w tym roku ma zostać zastąpiony 10-osobową gondolą.


Kulejąca infrastruktura może zniechęcić, ale przyszliśmy tu dla widoków i adrenaliny na ścieżce! Wstęp kosztuje 8 euro dla dorosłych i 6,5 dla dzieci. Trasa ma długość 600 (albo 1234) metrów i zwieńczona jest wieżą wysoką na 32 metry (albo 603). Po drodze znaleźć można kilka stacji edukacyjnych i rozrywkowych. Z wieży można zjechać zjeżdżalnią (przynajmniej w teorii, podczas naszej wizyty była zamknięta) o długości 67 metrów (albo 631). Wszystkie dane dotyczące długości i wysokości zaczerpnięte są ze strony, ale najwyraźniej Słowacy nie mogli się zdecydować, albo wpisywali je w różnych miejscach losowo…

Najważniejsze jednak są widoki. A te mogą robić wrażenie, chociaż… dupy nie urywają. Bez dwóch zdań okolica jest ładna, ale nie ma w niej nic wyjątkowego – bywaliśmy w ładniejszych miejscach. 

Czy warto odwiedzić Bachledkę? Jeżeli będziecie w okolicy – na pewno tak. To mimo wszystko fajne miejsce, zdecydowanie inne od tego, czego można doświadczyć gdziekolwiek indziej. Pomimo niedociągnięć bawiliśmy się dobrze, a czas zleciał nam szybko. Ale organizowanie wyjazdu na cały dzień, tylko po to, by przejść się Ścieżką chyba nie ma większego sensu.

Zobacz też:

1 thought on “Ścieżka w koronach drzew – Słowacja”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.